Badania ADAC podczas jazdy na zimowy urlop
Niemiecki ADAC to klub, którego liczba członków przekracza 17 milionów. Dla nich wszystkich motoryzacja to sens życia. Przeprowadzone przez nich testy odbyły się w dwóch opcjach – pierwszej, w której buty, narty i kaski wrzucone były luźno w samochodzie oraz drugiej, przy zastosowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa.
Przy pozostawionym luźno sprzęcie i kolizji z prędkością 50 km/h okazało się, że w chwili zderzenia wszystko zaczyna przemieszczać się po całym pojeździe uderzając m.in. w głowy manekinów. Takie uderzenie spowodowałoby u człowieka znaczne urazy głowy oraz kręgosłupa.
Jak można się domyślić, test przeprowadzony z zabezpieczonym sprzętem nie wykazał żadnych, dodatkowych uszkodzeń powstałych w wyniku przemieszczania się kasków czy butów.
Jadąc na stok warto jest pamiętać o tym, żeby odpowiednio zamocować sprzęt narciarski i snowboardowy, albo umieścić o w miejscach, z których łatwo się nie wydostanie np. pod lub za fotelem.
Najskuteczniejszym środkiem transportu jest jednak box dachowy, ponieważ skutecznie oddziela przestrzeń pasażerską od bagażowej.
Redakcja serwisu Escapador.pl
Fot. podroze.auto-swiat.pl