Dziecko na nartach cz. 3
Dobrym początkiem będzie oswojenie ze sprzętem narciarskim oraz wytłumaczenie co służy do czego. To pozwoli na pokonanie lęku przed nieznanym. Pierwszym krokiem może być chodzenie w butach narciarskich po wyciągu, a następnie w nartach na płaskiej części stoku. Najlepiej potraktować to w formie zabawy.
Kolejnym krokiem może być podchodzenie na stoku o małym nachyleniu. To również dobry moment na naukę utrzymania równowagi oraz przełamanie strachu przed narciarstwem.
Podstawowym elementem nauki jest pług, czyli najpopularniejsza ewolucja ślizgowa. Dzioby nart mają być do siebie zbliżone, natomiast tyły rozszerzone w znacznym stopniu. W ten sposób dziecko będzie mogło regulować prędkość zjazdu w zależności od poziomu zaawansowania oraz poczucia pewności na stoku.
Jeżeli nasza pociecha opanuje już jazdę pługiem, to przychodzi czas na skręcanie. Dobrą i bezpieczną techniką jest skręcanie płużne, które pozwala na dosyć dużą kontrolę zjazdu. Ta umiejętność pozwoli już naszemu dziecku na zjechanie ze stoku samodzielnie. Kolejnym etapem jest skręcanie ślizgowe, czyli takie, gdzie narty są cały czas równolegle do siebie.
Wtedy też przyjedzie czas na naukę wjeżdżania na wyciągu orczykowym, talerzykowym lub krzesełkowym. Jest to dosyć czasochłonny i żmudny proces, jednak warto zwrócić na niego szczególną uwagę, ponieważ często powoduje lęk u amatorów narciarstwa. Warto wjechać kilka razy z dzieckiem na górę, gdyż w ten sposób nabierze ono pewności siebie i będzie wiedziało w jaki sposób zareagować w przypadku problemów.
Metodyczne podejście do nauki technik narciarskich sprawi, iż nasze dziecko będzie chętnie kontynuowało lekcje, a także oswoi się z nowym sportem. Możemy również pokusić się o wynajęcie instruktora, zwłaszcza podczas pierwszych kroków na stoku. Pomoże to w uniknięciu utrwalania błędów technicznych, a co więcej, dzieci uczone przez obce osoby szybciej robią postępy i są bardziej zmotywowane.
Dobrym sposobem na zachęcenie malucha do dalszej jazdy może być zakup nart, gustownego stroju narciarskiego czy rękawiczek wedle upodobań dziecka. To z pewnością wpłynie pozytywnie na odbiór narciarstwa!