Dzień do dnia niepodobny, czyli noc polarna za kołem podbiegunowym
W tym czasie na jednej półkuli słońce wcale nie wschodzi, a na drugiej nawet na moment się nie chowa za horyzont. Im dalej będziemy się przemieszczać w stronę biegunów, tym więcej w roku będzie takich dni i nocy, na samych biegunach sytuacja taka trwa około 180 dób.
Noc polarna nie jest zwykle tak ciemna, jak normalna noc, ponieważ Słońce nie jest zbyt nisko pod horyzontem i promienie trafiają do wyższych warstw atmosfery, gdzie się odbijają i wracają na Ziemię. W efekcie powstaje zmierzch, który przez astrologów podzielony jest na trzy przedziały: zmierzch cywilny, zmierzch nawigacyjny i zmierzch astronomiczny. W okresie przechodzenia od zmierzchu cywilnego do nawigacyjnego, wg tradycyjnej definicji możliwe jest czytanie gazety pod bezchmurnym niebem. W okresie zmierzchu astronomicznego światło dzienne całkowicie zanika.
Dla ludzi mieszkających za kołem podbiegunowym noc polarna to wcale nie jest czas, kiedy można się wyspać za wszystkie czasy. Trzeba normalnie funkcjonować bez słońca przez kila dni lub nawet miesięcy, co nie jest łatwe. Wiele osób wpada w depresję lub topi smutek w alkoholu.
Jedynie zwierzęta, na przykład niedźwiedzie polarne, od czasu do czasu potrafią wchodzić w stan uśpienia (szczególnie samice w ciąży), na okres od kilku tygodni do siedmiu miesięcy, co znacznie ułatwia im przetrwanie trudnego mroźnego okresu.
Podczas nocy polarnej to Księżyc staje się głównym źródłem światła. Przez 30 dni od nowiu do nowiu, porusza się on niemal po tych samych partiach nieba, co Słońce podczas obiegu rocznego. W trakcie zimy polarnej Księżyc w okresie pełni pozostaje nieprzerwanie ponad horyzontem, sprawiając że światło odbija się i rozprasza od bieli śniegu dając o wiele więcej światła niż gwiazdy na nieboskłonie.
Zjawisko nocy polarnej występuje jednocześnie ze zjawiskiem dnia polarnego. Gdy na biegunie południowym trwa dzień polarny, to na biegunie północnym trwa noc polarna. Od 22 czerwca do 22 grudnia na biegunie południowym trwa noc polarna, a na biegunie północnym trwa dzień polarny. Przez kolejne pół roku jest analogicznie odwrotnie.
Nieprzerwany dzień polarny trwa przez około 2 tygodnie dłużej niż nieprzerwana noc polarna. Dzieje się tak dlatego, że promienie słoneczne przy przechodzeniu przez atmosferę ziemską załamują się i powodują, że dostrzec można promienie będące w rzeczywistości jeszcze nieznacznie poniżej horyzontu.
Dzień polarny
Dzień polarny występuje w strefach polarnych, na obszarach za kołami podbiegunowymi. Polega on na niezachodzeniu Słońca poniżej linii widnokręgu przez co najmniej 24 godziny.
Warunki świetlne w rejonach polarnych są całkiem inne od tych, do których jesteśmy przyzwyczajeni żyjąc na niskich szerokościach geograficznych. Im dalej na północ od koła podbiegunowego, tym dłuższy jest czas, podczas którego słońce latem pozostaje nieprzerwanie nad horyzontem. Na terenach położonych blisko koła podbiegunowego długość dnia polarnego wynosi od 24 godzin do 6 miesięcy na samych biegunach.
Gdzie się wybrać w poszukiwaniu nocy i dnia polarnego ?
Norwegia. Troms? to stolica regionu Troms oraz największe miasto północnej Norwegii. Leży 350 km za kołem podbiegunowym ale mimo tego specyficznego położenia geograficznego, za sprawą silnego wpływu Prądu Zatokowego, klimat nie jest tu surowy. Noc polarna trwa w Troms? od 27 listopada do 19 stycznia, natomiast dzień polarny od 19 maja do 27 lipca.
Finlandia. Kaamos - tak noc polarną określają Finowie. Jest to dla nich okres pośpiechu i załatwiania wszystkich zaległych spraw w biegu, bo ludziom spieszno do domów. Co weekend ludzie spotykają się i organizują Pikkujoulu, czyli szalone pijaństwo.
Rosja. Petersburg usytuowany jest daleko na północy, blisko koła podbiegunowego. Latem dzień trwa tu niemal całą dobę a w mieście panuje atmosfera beztroskiej zabawy, odbywają się liczne festiwale i festyny ludowe. Białe noce trwają od 25 maja do 16 lipca, ale najlepiej jest przyjechać tu pomiędzy 11 czerwca a 2 lipca. W okresie tym przez całą dobę niebo jest jasnoróżowe, a na ulice Petersburga wylega mnóstwo turystów. Szczególną atrakcją nocy są zwodzone mosty. W Petersburgu jest ponad 300 mostów, z czego 20 jest zwodzonych i tworzy dla turystów niezapomniane spektakle. Fenomen natury jakim są białe noce stanowi wizytówkę Petersburga. Za kołem podbiegunowym białe noce poprzedzają dzień polarny.
Jak przetrwać ten nietypowy okres ?
Ponieważ w czasie nocy polarnych niebo przeważnie jest bezchmurne, ludzie dużo czasu spędzają na obserwowaniu gwiazd i księżyca, szczęśliwcy mają możliwość podziwiania zorzy polarnej - jednego z najpiękniejszych widowisk na świecie, których jedynym twórcą jest natura.
Bardzo popularna jest aktywność sportowa. Władze polarnych regionów organizują rozgrywki i turnieje saneczkowe, dostępne są oświetlone nieomal przez całą dobę stoki narciarskie, lodowiska, hale sportowe i baseny.
Rozwinął się snowkiting - zimowa odmiana kitesurfingu uprawiana na otwartych przestrzeniach zamarzniętych jezior. Sport ten łączy pociągowy latawiec ze snowboardem i pozwala osiągnąć niebotyczne prędkości i niebanalne triki.
W ostatnią niedzielę stycznia w całej Dalekiej Północy odbywa się wielkie święto Powitania Słońca - obyczaj ten kraje takie jak Finlandia, Rosja, Norwegia i Szwecja przejęły od rdzennych mieszkańców tych ziem - ludów Saami.
Wielkie wybuchy ? zorze polarne
Zorze polarne nazywane są tęczami nocy. Na niebie widać wtedy jaskrawe zielone ramiona, powiewające kotary lub unoszący się barwny dym z odrobiną różowej obwódki. Każdy rozbłysk zorzy polarnej jest niepowtarzalny i bajkowy. Malownicze zorze polarne mogą obserwować głównie mieszkańcy Skandynawii, północnej Rosji oraz Alaski i Kanady. Najlepszymi miesiącami do obserwacji są październik, luty i marzec, w godzinach od osiemnastej do pierwszej w nocy, gdy jest ciemno. Bywa, że w przeciągu tygodnia ma miejsce kilka fantastycznych pokazów, a innym razem pada gęsty śnieg lub zorza polarna się nie pojawia ? dlatego trzeba być cierpliwym.
Sprawcą tych obrazów jest Słońce - w trakcie wybuchów i rozbłysków w przestrzeń kosmiczną wyrzucane są ze Słońca ogromne ilości cząstek elementarnych. Gdy zbliżają się do Ziemi, zderzają się z górną warstwą atmosfery i tworzą wokół bieguna północnego okrąg w postaci zorzy polarnych. Widowisko kształtuje się około 100 kilometrów nad powierzchnią Ziemi.
Gdzie można zobaczyć zorzę polarną ?
Za Kołem Podbiegunowym, w pasie Norwegii Północnej na Lofotach po Przylądek Północny- tu z każdego miejsca w tej okolicy można dostrzec ten niezwykły spektakl. Największe szanse na powstanie zorzy są podczas suchych dni, gdy niebo jest czyste i nie ma pełni księżyca, bo światło zewnętrzne osłabia efekt zorzy.
Wyrzutów masy będzie niebawem coraz więcej, gdyż Słońce zbliża się do apogeum 24 cyklu, które ma mieć miejsce w 2013 roku. Dlatego spektakle będą coraz częstsze a na domiar tego jest wysoce prawdopodobne, że za dwa lata tańczące na nocnym niebie kolorowe pejzaże podziwiać będzie można na polskim niebie ( jak to już miało miejsce w 2003 roku), a nasz kraj wzbogaci się o kolejna atrakcję!
W oczekiwaniu na aurorę
Największym chyba magnesem przyciągającym pasjonatów aurory jest konieczność wyczekiwania na nią- wybierając się w podróż nigdy nie mamy bowiem pewności, czy ją dostrzeżemy.
Aby umilić sobie czekanie i nie zmarznąć, entuzjaści zorzy polarnej organizują sobie atrakcje; warta przemyślenia jest wycieczka trekkingowa, safari skuterem śnieżnym, rejs na pokładzie statku, czy chociażby lepienie bałwanów.
Jeśli zorza się nie pojawia, można wyruszyć za nią w pogoń. W trakcie nocy polarnej można wybrać się samochodem po okolicy w poszukiwaniu czystego nieba. Jednak tropienie zorzy przypomina czasami zabawę w kotka i myszkę oraz wymaga wewnętrznej walki pomiędzy chęcią zobaczenia zorzy a przekraczaniem granic własnej cierpliwości.
Autorką tekstu jest Katja Szalek
www.eprzewodnicy.plhttp://eprzewodnicy.pl/