Freerideowa, rowerowa ekspedycja
Trzech śmiałków wyruszyło dzisiaj do Indii, żeby do 21 września znaleźć raj dla miłośników downhillu. Ponadto ekipa chce zjechać z wysokości 6622 metrów n.p.m. bez zatrzymywania. Do tego celu każdy z nich zaopatrzył się w rower klasy enduro. Żaden z uczestników nie dokonał w swoich maszynach specjalnych przeróbek.
Do tej pory team był już w Maroku, gdzie jeździł po górach Atlas, w Meksyku gdzie mierzył się z wulkanami oraz na Kaukazie w Gruzji. Emocje, które wówczas zostały wywołane popchnęły zespół do śmielszego wyzwania jakim są Indie.
Ekstremalne będzie już samo wejście na górę z rowerami, których waga przekracza 18 kilogramów. Ci młodzi miłośnicy freerideu chcą pokazać, że jest to sport bez żadnych ograniczeń.
W Polsce nie ma zbyt wielu entuzjastów, dla których zjazd z naprawdę dużych gór jest sensem życia. Członkowie wyprawy liczą na to, że ich wyczyn trochę rozpropaguje tą kategorię MTB w kraju nad Wisłą. Wszyscy oni należą do Born To Roam i G3R – freerideowych, nieformalnych grup, których wyczyny można podziwiać w internecie.
Życzymy powodzenia!
Redakcja serwisu Escapador.pl