Instruktor Narciarstwa - certyfikat Państwowy czy SITN-PZN? Odpowiedź w artykule!

W poprzednich artykułach opisane były kolejne stopnie związane ze zdobyciem certyfikatu instruktora narciarstwa. Warto więc porównać obie możliwości, spojrzeć na ich mocne i słabe strony po to, żeby każdy mógł indywidualnie dokonać wyboru.

W branży mówi się, że kursy organizowane przez SITN-PZN są bardzo profesjonalne i w sposób bezpieczny uczą doskonałej techniki jazdy na nartach. Ale faktem jest, że te kursy są czasochłonne i drogie, więc alternatywą dla nich jest droga Instruktora sportu.

Pozytywnymi aspektami ścieżki Instruktora Państwowego są czas trwania, który jest wyraźnie krótszy niż zdobywanie uprawnień SITN oraz cena, która może być nawet kilkukrotnie niższa. Ponad to zrobienie tego kursu daje dożywotnie uprawnienia, których nie trzeba w żaden sposób weryfikować i odnawiać. Z punktu widzenia przyszłego kursanta to dobre informacje, z punktu widzenia przyszłego ucznia już nie do końca.

Pozytywnym akcentem powinna być informacja, że nikt nie zatrudni instruktora narciarstwa bez sprawdzenia jego faktycznych umiejętności. W niektórych krajach UE normą jest weryfikowanie umiejętności instruktora przez specjalną instytucję, co sprawia, że na stokach znajdują się tylko instruktorzy o niepodważalnych kwalifikacjach. W dobie internetu można też bez problemu sprawdzić opinie o szkółkach narciarskich, w których mamy zamiar podjąć lekcje. Ponad to każda osoba, która legitymuje się dokumentem państwowym wpisana jest w centralnym rejestrze instruktorów i posiada uprawnienia, które określa ustawa. Program kursu również oparty jest o wytyczne stworzone przez Komisję Ministerstwa Sportu i TKKF.

W programie państwowego kursu znajdują się zajęcia, które mają nauczyć kursanta jak przekazać swoją wiedzę i umiejętności dorosłym, ale także dzieciom i młodzieży podczas gier czy zabaw na śniegu. Oczywiście podczas szkolenia kładzie się nacisk na techniczne aspekty jazdy, jednakże 100% precyzja nie jest aż tak wymagana, żeby zdać egzamin. Paradoksalnie kursy na instruktora sportu prowadzone są przez instruktorów PZN, a więc mających uprawnienia SITN, o których niżej.

Plusy posiadania uprawnień instruktora SITN są oczywiste – jest to niepodważalny dowód naszych wszechstronnych umiejętności narciarskich oraz z zakresu bezpieczeństwa. Mając ten tytuł można również piąć się wyżej na poziomie międzynarodowym zdobywając dodatkowo uprawnienia IVSI, IVSS i ISIA oraz zdobyć tytuł instruktora – wykładowcy PZN. Dużym ułatwieniem jest możliwość zdobywania tych uprawnień od 16 roku życia i skrupulatnie przez kilka lat poszerzanie ich zakresu aż do otrzymania certyfikatu. Prestiż szkolenia SITN polega również na tym, że jest ono przeprowadzone w sposób, w jaki szkoli się instruktorów na świecie zarówno w kwestiach techniki jazdy jak i programu kursu.

Teraz czas zająć się minusami. Szkolenie PZN jest bardzo drogie, czasochłonne, a system oceniania egzaminów nie gwarantuje, że po odbytym szkoleniu zdobędzie się uprawnienia. Do tego dochodzi jeszcze konieczność opłacania raz w roku składek SITN i fakt, że raz na 3 lata trzeba weryfikować swoje umiejętności. Bardzo ważna jest informacja o tym, że fakt posiadania legitymacji SITN-PZN nie jest tożsamy z posiadaniem instruktorskich uprawnień zawodowych. Trzeba je zdobyć poprzez uzyskanie tytułu instruktora sportu. Co nie zmienia faktu, że mając certyfikat PZN można szkolić na stoku.

Tytuł instruktora sportu również ma swoje negatywne strony. Pierwszą i najważniejszą z nich jest jego gorszy status i opinia, że instruktorzy sportu są gorzej wyszkoleni, a tym samym gorzej będą przekazywać wiedzę swoim uczniom. Czas i zakres szkolenia państwowego jest dużo mniejszy niż SITN, a to powoduje, że w porównaniu z wiedzą praktyczną i teoretyczną instruktorzy sportu są po prostu w tyle (aczkolwiek nie można uogólniać). Fakt posiadania średniego wykształcenia, żeby rozpocząć szkolenie może być minusem, jednakże wiek i wykształcenie weryfikują tylko dojrzałość kandydatów. Zawsze można zacząć wcześniej z PZN w wieku 16 lat, a potem tylko zdobyć tytuł państwowy. Minusem jest także niemożność prowadzenia profesjonalnych treningów dla sportowców, którzy chcą startować w Mistrzostwach Polski – takie uprawnienia daje tylko legitymacja SITN-PZN.

Wybór jak zwykle zależy od posiadanej gotówki, czasu i umiejętności. Każda z wyżej opisanych legitymacji daje uprawnienia do prowadzenia zajęć dla wszystkich od dzieci po dorosłych, od szkół i szkółek po obozy i zimowiska. Idealnym rozwiązaniem jest przejście państwowych kursów, co sprawdzi zapał kursanta i jego umiejętności, a przy okazji da możliwość wypróbowania się podczas pracy z ludźmi na stoku. Wówczas można spokojnie przystąpić do szkoleń SITN-PZN, które dodatkowo podniosą kwalifikacje i będą zwieńczeniem dotychczasowych osiągnięć.


Najważniejsza jest jednak świadomość, że nauka narciarstwa to odpowiedzialne zajęcie, którego nie można po prostu odbębnić, dlatego od każdego indywidualnie zależą jakość i poziom nauczania niezależnie od posiadanych uprawnień.