Jak poradzić sobie z marznącymi dłońmi i stopami na stoku
Przede wszystkim warto zadbać o odpowiedni ubiór, który zapewni nam komfort termiczny, ciepłe pożywienie oraz sporą ilość ruchu. Przestrzeganie kilku poniższych zasad pozwoli na uniknięcie bolesnych dolegliwości związanych z mrozem lub ich skuteczne wyleczenie.
Zadbaj o dłonie!
Jeżeli borykamy się z problemem przemarzniętych dłoni, to po powrocie ze stoku możemy postawić na kąpiel w gorącej oliwie. Dzięki jej natłuszczającym właściwościom skóra będzie nawilżona, a my pozbędziemy się nieprzyjemnego uczucia swędzenia. Równie dobrym sposobem będzie wcieranie w dłonie soku z kiszonej kapusty lub wazeliny kosmetycznej. Obie te metody doskonale sprawdzą się po dniu na stoku. Warto zainwestować też w ciepłe, wełniane lub puchowe rękawice oraz ogrzewacze do rąk!
Uważaj na stopy!
Przemarznięte stopy są bardzo nieprzyjemną dolegliwością i mogą pociągnąć za sobą poważne konsekwencje zdrowotne, takie jak na przykład zapalenie pęcherza i nerek. Warto zatem zadbać o odpowiedni komfort termiczny, żebyśmy mogli cieszyć się jazdą na nartach lub snowboardzie przez cały okres naszego wyjazdu.
Pierwszym krokiem w stronę dbałości o przemarzające stopy jest kupienie ciepłych skarpetek z wełny. Wykonane z bawełny nie zapewnią nam wystarczającej ochrony termicznej, a co więcej łatwiej ulegną przemoczeniu. Możemy pokusić się również o zakup specjalnych wkładek do butów narciarskich lub snowboardowych, które pełnią rolę kompresów cieplnych. Istnieje możliwość zakupu obuwia z wbudowanymi wkładkami, jednak lepiej kupić je osobno, ponieważ w ten sposób wybierzemy najbardziej odpowiadający nam model. Ulgę zmarzniętym stopom może przynieść także rozpięcie butów narciarskich.
Nie daj się zimie!
Chcąc zaradzić przemarznięciom nie możemy pomijać rozgrzewki przed jazdą, a także przerw na ciepłe napoje, takie jak gorąca herbata, kawa, czekolada czy zupa. Nie zapominajmy również o odpowiednim nakryciu głowy, które zabezpieczy nas przed niekontrolowanymi utratami ciepła. Dosyć dobrym pomysłem jest zainwestowanie w bieliznę termiczną, dzięki której nawet przy dosyć sporych mrozach będziemy czuć się komfortowo na stoku. Doskonale sprawdza się ubieranie na cebulkę, gdyż każda kolejna warstwa ubrania jest równocześnie izolacją. Warto przyłożyć również uwagę do dokładnego wysuszenia butów przed wyjściem na stok, możemy tego dokonać zostawiając buty na noc przy ciepłym kaloryferze. Miękką wkładkę należy suszyć oddzielnie.
Aktywność na stoku nie zawsze musi wiązać się z nieprzyjemnymi przemarznięciami, wystarczy kilka czynności zapobiegających, abyśmy mogli cieszyć się jazdą na nartach w każdych warunkach pogodowych.