Konserwacja sprzętu zimowego - budowa i powstawanie deski snowboardowej!
Najważniejszym elementem każdego snowboardu jest rdzeń, który decyduje o wszystkich parametrach deski takich jak ciężar, elastyczność czy wytrzymałość. Dzisiaj rdzenie konstruowane są w rozmaity sposób np. poprzez wykorzystanie tzw. plastra miodu zamiast litej sklejki. Większość producentów trzyma się jednak tradycji, jaką jest tworzenie rdzenia ze sklejonych plastrów topoli wzmacnianej bukiem w miejscach, w których będą inserty. Lepszej klasy snowboardy mają rdzenie dodatkowo magnetyzowane, co powoduje, że są bardzo lekkie a przy tym niezwykle wytrzymałe.
Snowboardy z niższej półki mają rdzeń polimerowo-drewniany z pianki, jednakże jest on wycofywany z produkcji ze względu na słabą wytrzymałość. Często deski nieznanych, supermarketowych, producentów informują, że rdzeń jest drewniany, podczas gdy naprawdę w środku jest 10% drewna i sama pianka. Warto też wiedzieć, że rdzeń powinien być na całej długości deski (tip to tail), a nie jak w niektórych przypadkach tylko pomiędzy nosem i ogonem czy jak kto woli dziobem i tailem. Produkcja w większości przypadków odbywa się mechanicznie, ale precyzyjność wykonania przez maszynę wynosi do 0,1mm.
Kiedy warstwy deski są już gotowe należy je skleić. Warstwy od dołu to kolejno ślizg (zwykle polietylenowy), krawędzie ze stali lub aluminium, rdzeń oraz folię z grafiką. Wszystko to ląduje w prasie na ok 20 minut i jest ze sobą spajane pod temperaturą zbliżoną do tej, w której wrze woda. Następnie wszystko jest przez kilka minut chłodzone. Warto wspomnieć, że prasa ściska deskę pod naciskiem ok 90 ton!
Po tych wszystkich obróbkach snowboard trzeba tylko przygotować do jazdy. Najpierw ostrzy się krawędzie, woskuje ślizg i doprowadza do błysku wierzch z grafiką. Czasami ślizgi są jeszcze szlifowane kamieniem dzięki czemu są lepiej absorbują smar i są szybsze.
Produkcja deski to jedno, a ich podział ze względu na właściwości to drugie. Generalnie deski można podzielić na SEMICAP, SANDWICH i CAP.
Konstrukcja CAP jest delikatna, idealna na początek przygody ze snowboardem. W tej desce rdzeń jest zamknięty w skorupie, którą tworzą sprasowane płaty włókna szklanego. Dzięki temu deska lepiej się prowadzi, jest bardziej miękka, ale z kolei nie jest tak odporna na uszkodzenia jak deska z całkowicie drewnianym rdzeniem. Takie deski są również przeznaczone dla osób lekkich, których waga nie spowoduje odkształceń laminatu.
SANDWICH, czyli SIDEWALL to sprzęt dla fanów jazdy po snowparkach. Tutaj rdzeń jest w całości drewniany i tylko delikatnie osłonięty z każdej strony laminatem (dla dodatkowej ochrony deski). Różnica między CAP jest taka, że tutaj wszystkie siły działają na rdzeń, który absorbuje całą energię. W CAP tę energię pochłaniało włókno szklane.
Ślizgi również dzielą się na rodzaje. Najlepszym jest grafitowa Electra, która zrobiona jest z najlepszych materiałów, a przez to jest bardzo szybka. Zwykle ten ślizg stosuje się w sztywnych i drogich snowboardach. Dlaczego? Ponieważ utrzymanie tego ślizgu w dobrym stanie jest bardzo czasochłonne i wymaga dużo pracy i pieniędzy. Każde wyjście na stok wiąże się w tym przypadku z profesjonalnym przygotowaniem powierzchni ślizgu do jazdy. Poza sezonem taki ślizg również musi być specjalnie smarowany, ponieważ gdy pozostaje suchy - utlenia się. Do tego dochodzą komplikacje w naprawie gdy przypadkiem najedzie się na np. na kamień.
Klasyczny SANDWICH z drewnianym rdzeniem
Bardziej popularne są ślizgi tłoczone, czyli zwykłe. Większość napraw tych ślizgów można przeprowadzić samodzielnie w domu i nie wymagają aż tylu zabiegów pielęgnacyjnych co electry. Producenci mają świadomość, że popularność i prostota użytkowania tego ślizgu daje duże możliwości dlatego starają się sprawiać, żeby był lepszy z każdy sezonem – co tyczy się zarówno jego właściwości jezdnych jak i konserwacji.
Ostatnim typem są ślizgi spiekane, które są kompromisem pomiędzy zwykłymi i tymi skomplikowanymi ślizgami. Są one twarde i szybkie, jednakże również wymagają poświęcenia im czasu i pieniędzy. Raczej nie da się ich naprawić samodzielnie w domu.