Paralotniarze z Polski znów odnieśli sukces
Podczas zawodów odbyło się osiem konkurencji. Niestety podczas doskonałego przelotu Kamila Mańkowskiego zepsuła się fotokomórka, która nie zatrzymała czasu w odpowiednim momencie i reprezentant Aeroklubu Krakowskiego musiał powtórzyć lot. Przez ten błąd Kamil wylądował na i tak wysokim trzecim miejscu.
Na drugiej pozycji uplasowali Piotr Ficek z Małopolskiego Klubu Paralotniowego oraz Pavel Bezina – reprezentant Czech.
Pierwsze miejsce przypadło zasłużenie Grzegorzowi Krzyżanowskiemu, który uczył się latać w szkole Aerokrak.
Uczestnicy podkreślają, że zawody były na bardzo wysokim poziomie, co tym bardziej podkreśla rangę ich zwycięstwa w lataniu precyzyjnym.
Gratulujemy naszym rodakom i trzymamy kciuki, ponieważ dziś rozpoczynają się Motoparalotniowe Międzynarodowe Otwarte Mistrzostwa Czech!
Redakcja serwisu Escapador.pl