Patenty żeglarskie ? sprostowanie
Fakt tego, iż nie ma jeszcze rozporządzenia dającego możliwość egzaminowania przyszłych żeglarzy nie oznacza, że nie będzie patentów, i że nie będzie można w nadchodzącym sezonie pływać legalnie.
Otóż wszyscy miłośnicy żeglarstwa wiedzą, że na wodach śródlądowych w Polsce każda dorosła osoba nie posiadająca patentu może prowadzić jacht żaglowy do 7,5 metra długości pokładu i jacht motorowy z silnikiem o mocy do 10kW. Posiadanie patentu nie jest też potrzebne do uprawiania żeglarstwa na jachtach motorowodnych o długości kadłuba do 13 metrów i mocy silnika do 75 kW – tak zwanych houseboatach, których prędkość jest ograniczona do 15km/h.
Kursy żeglarskie mogą odbywać się normalnie i są potrzebne do zdobycia umiejętności żeglowania, które potwierdza patent, na który nierzadko czeka się nawet kilka tygodni. Żeby więc pływać spokojnie wystarczy odbyty kurs i potwierdzenie o pozytywnym jego zakończeniu. Na podstawie zaświadczenia w przyszłości zostanie wydany stosowny patent.
W większości miejsc na mazurach można spokojnie wyczarterować jacht krótszy niż 7,5 metra właśnie po to, żeby osoby bez patentu mogły korzystać z uroków żeglarstwa.
Specjaliści podkreślają, że w żeglarstwie chodzi o umiejętności, a nie sam dokument, który je potwierdza.
Zachęcamy więc do żeglarstwa i odbywania kursów!
Redakcja serwisu Escapador.pl