Polak walczy o rekord Północnego Atlantyku
W niedzielę 28 czerwca o 1:31 w nocy czasu Polskiego kapitan Gutkowski wystartował z Nowego Jorku i przepłynął punkt odliczania znajdujący się przy latarni morskiej Ambrose Light . Warunki do żeglugi były wówczas idealne – żadnych fal i wiatr osiągający ok 18 węzłów. Marc Guillemont wyruszył kilka minut wcześniej, ale w tym wyścigu liczy się czas, a nie kolejność.
Po dwunastu godzinach wyścigu nad Atlantykiem warunki były mocno zmienne a na niebie widać było czarne chmury i zanosiło się na silne burze.
Pomimo tego, że żeglarze rywalizują ze sobą to świadomość, że płyną w sumie w niedużej odległości od siebie (ok 12mil morskich) daje im nieduże, ale zawsze poczucie bezpieczeństwa.
Obaj sportowcy chcą pobić rekord Alexa Thomsona, a żeby to zrobić muszą 6 lipca 2013 roku przed godziną 22:27 stawić się na linii mety rozciągającej się pomiędzy Lizard Point a wyspą Quessant. Średnia prędkość obu żeglarzy nie może spaść poniżej 13,7 węzła, ponieważ wtedy nie uda się uzyskać lepszego od Alexa czasu.
Na stronie http://energa.navsim.pl/index.php można obserwować postępy obu żeglarzy.
Życzymy powodzenia obu żeglarzom!
Redakcja serwisu Escapador.pl