Przełom w sprzęcie pływackim
Każda aktywność sportowa wiąże się z kondycją i wytrzymałością, a do tego niezbędne jest bieżące monitorowanie tętna. Jest to ważne, kiedy chce się poprawiać wyniki. Biegacze na przykład bez problemu mogą sprawdzać puls dzięki pulsometrom kompatybilnym z zegarkami. Do tej pory nikt nie zajął się natomiast kwestią pomiaru tętna dla miłośników pływania – aż do wymyślenia Instabeat.
To urządzenie mierzy i wyświetla w okularach pływackich informacje na temat pulsu, który jest mierzony dzięki specjalnemu czujnikowi optycznemu. Diody, które widzi pływak sygnalizują na jakim etapie wydolnościowym się znajduje – spalania tłuszczu, fitness albo maksymalnego wysiłku. Dodatkowymi funkcjami są mierzenie ilości przepłyniętych basenów i spalonych kalorii.
Oczywiście wszystko, co zarejestruje Insabeat można bez problemu za pomocą złącza USB ściągnąć na komputer co pokaże wszystkie postępy pływaka i umożliwi dobranie odpowiedniego treningu.
Dużym plusem urządzenia jest to, że nie wymaga ono specjalnych okularów pływackich, a to znaczy, że jest kompatybilne ze wszystkimi modelami – profesjonalnymi i amatorskimi.
Do rozpoczęcia produkcji potrzebnych jest 35 tysięcy dolarów. Do tej pory udało się zgromadzić 21321 dolarów, a do końca akcji jest jeszcze 49 dni. Szczegóły dostępne są w portalu Indiegogo.
Wiadomo też, że pulsometr dla miłośników pływania kosztować będzie 139 dolarów.
Redakcja serwisu Escapador.pl