Rowery po szczecińsku
Jak dowiedzieliśmy się od Tomasz Logi oficera rowerowego, w 2012 roku w Szczecinie stanęło 80 stojaków na rowery . Połowa z nich umieszczona została przy szkołach, mimo że wiele z nich miało już swoje to na wyraźne prośby dyrektorów w wielu miejscach zainstalowano nowe miejsca postojowe dla jednośladów.
Znacznie gorzej wygląda niestety sytuacja ścieżek rowerowych, ale do szkół dojeżdża coraz więcej dzieci zatem jakoś muszą sobie radzić.
Jak mówi wicedyrektor SP nr 48 pierwsze stojaki zaczęto umieszczać przed szkołą 5 lat temu, kiedy to przed budynkiem zaczęły się pojawiać rowery. Teraz stoi tam już kilkanaście stojaków zapewniających bezpieczny i wygodny postój. A same dzieci twierdzą że dojazd rowerem jest szybszy i przyjemniejszy, zatem jednośladów przybywa z każdym rokiem.
Najlepszym przykładem rowerowej szkoły na „5” jest Gimnazjum nr 34, gdzie każdego dnia parkuje około 30 rowerów. Placówka ta wygrała ogólnopolski konkurs „Rowerowa Szkoła” w ramach projektu „Miasta dla Rowerów” organizowanego przez Wrocławską Inicjatywę Rowerową. Konkurs obejmował lekcje bezpiecznej jazdy oraz wycieczki rowerowe, które odbywały się przez cały rok szkolny. Nagrodą na szczecińskiego gimnazjum był monitoring rowerowy oraz gadżety rowerowe takiej jak siodełka, zapinki czy rękawice.
Jednak nie tylko uczniowie w Szczecinie propagują ekologiczna jazdę, również nauczyciele dojeżdżają na zajęcia, a we wspomnianym wyżej gimnazjum jeden weekend w miesiącu przeznaczony jest na rowerowe wycieczki do lasu.
Jak wygląda sytuacja w innych miastach? Postaramy się dotrzeć również w inne zakątki Polski.
Redakcja serwisu www.escapador.pl