Wyniki wyszukiwania

Miłośnicy sportów zimowych oraz Ci, którzy uwielbiają podziwiać scenerie zaśnieżonych gór, będą zafascynowani pobytem na Słowacji , gdzie każdego roku na turystów czekają nowe zimowe atrakcje .

Jazda na nartach czy snowboardzie wiąże się z odpowiedzialnością zarówno za siebie jak i innych użytkowników stoku. Dlaczego? Ponieważ najważniejsze jest to, żebyśmy nie zrobili krzywdy sobie, ani nikomu innemu szusującemu obok nas.

Tyrol , Austria i najbardziej znany ośrodek narciarski na świecie, czyli Kitzbuhel , stolica wielkiego ośrodka narciarstwa alpejskiego: Mittersill - Pass Thurn - Jochberg - Kitzbuhel - Kirchberg in Tirol – Aschau .

Jezioro Goczałkowickie. Jest dokładnie zaznaczone startowisko. Wystarczy tylko zrobic zblizenie

Obok wytyczonych tras, snow parków i torów z hopkami zawodnicy mogą korzystać z dzikich tras i testować nowe, nikomu nie znane tereny, zdając się na intuicje oraz doświadczenie.

Przepiękna miejscowość i kurort narciarski Madonna di Campiglio leży w gminie Pinzolo w północnych Włoszech, 30 km od Trydentu i 60 km od jeziora Garda.

Val Gardena to dolina, w której nie ma ograniczenia w uprawianiu sportów zimowych. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. A jeżeli ktoś potrzebuje jeszcze więcej, to dzięki karuzeli narciarskiej spokojnie zaspokoi swój głód!

Marilleva 1400 to tylko nieduża stacja narciarska, ale kiedy popatrzy się na cały region, przy którym się znajduje to otwiera nam się ogromna ilość możliwości podobnych do Zillertalu w Austrii.

Davos w Szwajcarii to popularny i ceniony region narciarski w skali świata. Znajduje się tutaj dużo wyciągów i jeszcze więcej tras zjazdowych.

Tyrol Południowy to ogromny obszar, który nie sposób opisać w krótkim artykule. Możliwości uprawiania w nim sportów są niemal nieograniczone, a jego piękno zachwyca od lat!

Folgaria jest właśnie takim miejscem, które nadaję się doskonale na wypoczynek zarówno zimą jak i latem. Miłośnicy sportów zimowych mogą tu liczyć na wspaniale przygotowane i zróżnicowane trasy, nowoczesną infrastrukturę i piękne nasłonecznione stoki, a walory środowiskowe czynią ten region niezwykle atrakcyjnym miejscem nadającym się na wypoczynek rodzinny.

Od dawna zbierałem się do napisania czegoś, ale czasu, jak chyba każdemu, brakuje mi drastycznie na cokolwiek. Wiele się działo i dzieje ostatnimi czasy, ale zacznijmy krótko od zeszłotygodniowych Mistrzostw Polski, które to odbywały się w Zamościu i pobliskim stoku narciarskim w Jacni.

Każda grupa planująca wyprawę np. na Mount Everest  wnosi Nepalowi opłaty za zgodę na wejście na szlak w wysokości co najmniej 70 tys. dolarów, do tego doliczyć należy oczywiście sprzęt i transport. Tak wiec, poza przygotowaniem własnego ciała, skupić się trzeba również na aspektach przyziemnych. Zmagania zmierzające do postawienia stopy na najwyższych punktach na mapie świata obecnie ułatwia specjalistyczny sprzęt, nowoczesne technologie, możliwość przemieszczania się samolotami. Dlatego dopiero pod koniec XX wielu stała się możliwa realizacja nader śmiałego wyczynu. Dnia 30 kwietnia 1985 roku Richard Bass, amerykański biznesman i miłośnik gór, po swoich wielu wyprawach zdefiniował i skompletował całą Koronę Ziemi. Po wyprawie napisał książkę opisującą to niebywałe przedsięwzięcie.

Dopiero po tygodniu od powrotu zamieszczam relację z jednych z najlepszych zawodów na orientację w jakich brałem udział - Tallinn O-week! Wszystko zaczęło się jakieś półtora roku temu, gdy buszując sobie na stronie WorldofO znalazłem imprezę Tallinn O-Week, a podczas niej rozgrywany bieg na 100 punktów kontrolnych - marzenia każdego orientalisty! Do tego 2xWRE zawsze mnie przyciąga :) Rok temu było na prawdę super, choć pod względem nadchodzącego wtedy WUOCa, czyli AMŚ, 3,5 godziny biegu w ekstremalnych warunkach pogodowych i terenowych nie było najrosądniejsze jeśli chodzi o formę. W tym roku jednak ani WUOC, ani tym bardziej WOC mnie nie czekał, więc mogłem się w pełni skupić na najfajniejszej wielodniówce sezonu :)

Po wyjściu z Powińca (???????) załoga Sekstant Expedition skierowała się ponownie w stronę malowniczego skansenu na wyspie Kizy (????), wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Ponieważ od ostatniego pobytu Barlovento II w tych stronach załoga zmieniała się trzykrotnie, to dla każdego członka ekipy wizyta ta była zupełnie nowym i niezapomnianym doświadczeniem.

Nie ma chyba na świecie osoby, która choć raz nie straciła by orientacji w obcym dla siebie otoczeniu, bez względu czy mowa tutaj o lasach, górach czy terenach takich jak niziny.

Bez względu na to, czy wakacje spędziliśmy w kraju, czy tez za granicą, zależy nam na tym, aby przetrwały w naszych wspomnieniach jak najdłużej. Jesteśmy świadomi tego, że nawet, jeśli pobyt nie był najbardziej udany, po jakimś czasie będziemy pamiętali przede wszystkim to, co sprawiało, że można było nazwać go wyjątkowym.

  Niemal każdy z nas ma swoje hobby, które chociaż na chwilę pozwala nam się oderwać od codziennych obowiązków. Niektórym przyjemność sprawia podróżowanie, innym zbieranie dziwnych przedmiotów, a jeszcze inni pasjonują się RNAV Spottingiem.

To był niewątpliwie bardzo udany weekend - wszystko dzięki radości, jaką znów poczułem podczas biegania z mapą . A tej radości już brakowało mi bardzo - ostatnie 2 miesiące to była walka z samym sobą, każdy bieg był dla mnie raczej mało przyjemnym przeżyciem po tej długiej przerwie zdrowotnej. 

Sporo z nas zastanawia się w jaki sposób spędzić późno jesienne weekendy . Polska z racji ubogaceniu obszaru i bogatym zasobom turystycznym ma mnóstwo do zaoferowania. Wystarczy usiąść, popatrzeć na mapę i zastanowić się dokąd chcielibyśmy spędzić wolny weekend . Jednym z najchętniej wybieranych pozycji na jesienne wyprawy jest Zakopane , które w każdej porze roku potrafi spełnić wymagania podróżników.